Podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej w Myślenicach radni jednogłośnie wyrazili swój sprzeciw wobec projektu budowy trasy S7 na odcinku Głogoczów-Myślenice. Władze lokalne oraz mieszkańcy obawiają się negatywnych skutków tej inwestycji, które mogą pogłębić już istniejące problemy komunikacyjne i środowiskowe. Sesja stała się platformą do zgłaszania zaniepokojenia i przedstawiania alternatywnych propozycji rozwiązania kwestii transportu w regionie.
Temat budowy drogi ekspresowej S7 w obszarze Myślenic wywołał silne emocje wśród radnych. Burmistrz Jarosław Szlachetka podkreślał, że inwestycja nie przyniesie żadnych korzyści dla społeczności lokalnej, a wręcz przeciwnie – doprowadzi do rozdzielenia miejscowości oraz zaostrzy problemy, z którymi borykają się mieszkańcy. Radni zgodnie zauważyli, że nowa droga generować będzie hałas oraz ograniczenia w zagospodarowaniu przestrzennym, co negatywnie wpłynie na jakość życia mieszkańców.
Na sesji podniesiono również alternatywne myśli o poprowadzeniu trasy S7 po wschodniej stronie gminy, co, w ocenie niektórych radnych, mogłoby przyczynić się do zmniejszenia ruchu w miejscowościach takich jak Wiśniowa czy Trzemeśnia oraz poprawić bezpieczeństwo mieszkańców. Podczas dyskusji pojawiły się różne stanowiska, w tym obawy dotyczące braku wystarczającej solidarności i współpracy pomiędzy gminami w sprawie ewentualnych wariantów budowy drogi.
Uchwałę sprzeciwiającą się planowanej trasie S7 poparła większość radnych, jednak nie zabrakło również głosów krytycznych, które wskazywały na jej ogólnikowość i zbyt wczesne podejmowanie decyzji bez konsultacji z sąsiednimi gminami. Radny Adam Styczeń zwrócił uwagę na konieczność precyzyjnych ustaleń oraz uwzględnienia wszystkich opcji, zanim zostaną podjęte ostateczne decyzje dotyczące nowej trasy, co może mieć kluczowe znaczenie dla przyszłości regionu.
Źródło: Urząd Miasta Myślenice
Oceń: Sprzeciw mieszkańców Myślenic wobec przebiegu trasy S7
Zobacz Także
